Language
/ Kontakt /

Kryzys w WAF >>>

Kryzys w WAF # Siłowanie na ręce # Armwrestling # Armpower.net

Co sie wydarzyło i co wydarzy dalej. ()

Po wydarzeniach na MŚ na Litwie, uważamy za konieczne przedstawić oficjalną pozycję RAA całej społeczności sportowej, odnosząc się oddzielnie do każdego problemu.
Pozycję RAA prezentuje oficjalny przedstawiciel, Ivan Dobrorezov.
Część pierwsza.
Członek zarządu WAF, piewszy wice prezydent WAF Alexander Filimonov, o sytuacji dotyczącej medali.
Po pierwsze, chcę wyjaśnić dlaczego teraz mówię otwarcie o sytuacji, która spotkała nasz sport.
Przedtem także bywały problemy. Wybór Assena Hadjitodorova na prezydenta WAF dał nam nadzieję na ich rozwiązanie. Po niecałych dwóch latach okazało się to iluzją. Zniknęło zaufanie między prezydentem, a jego dwoma najbliższymi współpracownikami - mną i Igorem Mazurenko.

Znamy się z Assenem od lat 90-tych. Obaj zawzięcie lobbowaliśmy interesy EAF i WAF wierząc, że dzielimy tą samą wizję na kluczowe sprawy rozwoju armwrestlingu.
Ale w ciągu jednej chwili wszystko upadło.
Mistrzostwa na Litwie pokazały nam, że byłe porozumienie nie obowiązuje dziś. Prezydent WAF nagle stał się "suwerennym imperatorem", ni mniej ni więcej. Stracił zdolność słuchania swych najbliższych przyjaciół. W jego wypowiedziach pojawiły się takie niedopuszczalne dotąd sformułowania jak "Wystarczy! Nie chcę o tym rozmawiać!" Moja uwaga, że mamy problem, który trzeba przedyskutować z udziałem Igora, spotkała się z odpowiedzią "Nie!".

Wszyscy wiemy, że w przeszłości RAA miała problemy z porozumieniem na najwyższych szczeblach i skończyło się to rozpadem organizacji.
Wszyscy to przeżyliśmy i wyciągnęliśmy wnioski.
1. Każdy kryzys prowadzi do postępu i oczyszczenia - nie trzeba się tego bać!
2.Dialog jest najważniejszym narzędziem dla obu stron konfliktu. Musimy rozmawiać, dyskutować! Jak wszyscy wiemy, prawda rodzi się w dyskusji.

Kiedy tylko jedna strona nadyma się i odmawia dyskusji, jest to krok do upadku.

Do takich konkluzji doszliśmy na miejscu, w Rosji.

Przez ponad trzy godziny przekonywałem Assena do podjęcia dialogu z Igorem, z którym już i tak był już skłócony z powodów finansowych. Przekonywałem go, że pieniądze stracone dziś można odnaleźć jutro, ale przyjaźni tworzonych przez lata nie da się odbudować po zniszczeniu!
Ale wszystkie moje wysiłki spełzły na niczym ...
Nawet, kiedy powiedziałem, że jeśli nie porozmawia z Igorem, to koniec naszej współpracy, odparł jedynie "Jak chcesz, nie będę rozmawiał z Igorem!"
Koniec tematu.
To było przedtem.
Medale i puchary były na miejscu, Assen miał do dyspozycji 50 000 $. Była możliwość rozwiązania wszystkiego polubownie, bez przyciągania uwagi publicznej. Duma prezydenta WAF była jedynym powodem tego, co zaszło na Litwie.

Zamiast zająć się olbrzymimi lukami w swoim dziele, negocjować z podwykonawcami, Assen tylko zaognił sytuację! A na koniec zostawił najgorsze, publiczne oskarżenie Igora Mazurenko mające na celu zakłócenie Mistrzostw!


Te działania Assena pokazują stan jego umysłu. Można go tylko żałować. W ten sposób podpisał wyrok na siebie jako przywódcę.

Czysty koszmar.

Przybyliśmy na festiwal sportowy, spełniliśmy wszystkie warunki uczestnictwa. Mieliśmy dość swoich problemów, chcieliśmy stanąć do rywalizacji!
Dlaczego musieliśmy rozwiązywać też problemy Assena?
Odpowiedzialnością Assena było rozwiązywać problemy i być autorytetem, a nie tworzyć kolejne problemy!
Jeśli nie jesteś w stanie radzić sobie z problemami - po prostu odejdź! Na to miejsce znajdzie się ktoś inny.
Brak medali na MŚ - to nonsens! To problem. To wielka, wyraźna ilustracja dotąd niespotkanego kryzysu w organizacji sportowej. 
Ta sytuacja nie rozwiąże się sama, nie da się jej zignorować. Nikt nie przymknie oka na taki incydent. 
RAA gwarantuje to Wam!

archiwum >>>

Language